Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

To nie histamina jest problemem

Zacznijmy od wyjaśnienia czym jest histamina. Histamina to neuroprzekaźnik i mediator stanu zapalnego. Większości kojarzy się z czymś złym, ale pamiętajmy o tym, że histamina jest również bardzo potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu

uczulenie na rękuHistamina bowiem bierze udział w przewodzeniu bodźców z jednego nerwu do drugiego, rozszerza naczynia krwionośne, zapewnia kurczenie się i rozluźnianie mięśni, zaangażowana jest w metabolizm tłuszczów, jej obecność ma znaczenie również dla układu immunologicznego i regulacji cyklu dzień-noc. Histamina staje się problemem w momencie kiedy jej poziom we krwi przekracza próg tolerancji organizmu.

W praktyce najczęściej mamy do czynienia z nabytą nietolerancja histaminy. Poziom histaminy wzrasta wskutek pojawienia się stanu zapalnego i to właśnie źródło tego stanu zapalnego jest największym problemem, a nie sama histamina. Wskutek przyczyny (przykładowo dysbiozy jelitowej) wzrasta poziom histaminy, z którym organizm nie radzi sobie. Oczywiście problem może dotyczyć nie tylko podwyższonego poziomu histaminy wskutek stanu zapalnego, ale również jej nieprawidłowego metabolizmu.

Histamina sama w sobie nie stanowi problemu dla organizmu. Dzięki enzymowi DAO (produkowanego w jelicie) i jeszcze kilku innym enzymom nasz organizm rozkłada histaminę i nie stanowi ona problemu, oczywiście do czasu. Pamiętajmy, że nabyta nietolerancja histaminy zawsze ma swoją przyczynę. Dzięki znalezieniu przyczyny można skutecznie wyciszyć objawy nabytej nietolerancji histaminy - leki i dieta niskohistaminowa w tym przypadku nie są rozwiązaniem na całe życie jest to tylko działanie objawowe. Podam tylko trzy przyczyny nabytej nietolerancji histaminy, jest ich jednak zdecydowanie więcej 1. przewlekły stres 2. pasożyty 3. dodatki do żywności. Warto zastanowić się, dlaczego histamina jest nadmiernie produkowana lub dlaczego jej rozkładanie jest upośledzone. Dzięki odpowiedzi na te pytania można kompleksowo podejść do terapii.

Niestety wielu pacjentów cierpi na nietolerancję histaminy nie wiedząc o tym. Do najczęstszych objawów nietolerancji histaminy zaliczamy:

  •  wzdęcia brzucha
  •  bóle głowy
  •  bóle brzucha
  •  mgłę mózgową
  •  zawroty głowy
  •  niskie ciśnienie krwi
  •  przewlekłe zmęczenie
  •  nudności
  •  trądzik
  • wymioty
  •  biegunki
  •  suchość jamy ustnej
  •  pokrzywkę
  •  zaczerwienienie skóry
  •  problemy z zatokami - katar

Często nietolerancję histaminy mylimy z alergiami pokarmowymi.

Nawracające problemy z nietolerancją histaminy mogą wynikać z:

  •  niedoborów pokarmowych. Niedobory witaminy C, B6, B12, A, miedzi, cynku i białka mogą hamować aktywność enzymu DAO. Enzym DAO odpowiada za rozkładanie histaminy, a jego obniżony poziom może przyczyniać się do nasilenia objawów.
  •  Przewlekłego stresu i/lub złej jakości snu. Jako dietetyk kliniczny obserwuję wśród pacjentów ścisły związek między nasileniem objawów a przewlekłym stresem, a nawet stanami depresyjnymi, niezwykłą rolę odgrywa tutaj również rytm okołodobowy. Pamiętajmy również, że napięcia emocjonalne i niewłaściwa higiena snu będą negatywnie wpływać na mikrobom i szczelność bariery jelitowej, prowadząc do stanu zapalnego w przewodzie pokarmowym i rozszczelnienia bariery jelitowej - a to już jedna z kolejnych przyczyn nawracających problemów z nietolerancją histaminy.
  •  I tak wracamy ponownie do nieszczelnej bariery jelitowej, która często idzie w parze z dysbiozą jelit / SIBO
  •  Przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych, które mogą wpływać negatywnie na skład mikrobiomu, hamować aktywność enzymu DAO i przyczyniać się do dominacji estrogenowej

Zachęcam do indywidualnych konsultacji dietetycznych w celu wprowadzenia odpowiedniej interwencji żywieniowej i znalezienia przyczyny problemów zdrowotnych.